Tłuszczyk nie zamierza się stamtąd ruszać.
Ani na krok. Uwielbia tam być.
Nic na to nie poradzimy.
Osobiście przyznaję, że do dziś dnia mam z nim problem.
Mimo treningów on ciągle tam jest.
Takie życie kobiety.
Są jednak pewne sposoby na jego pozbycie.
Najlepiej zacząć od odpowiedniej diety. Unikać przetworzonej żywności, cukru itp.
I co jeszcze?
Trening, trening i jeszcze raz trening.
Wiem, że wraz z wiosną zaczyna się mania na odchudzanie.
Szczególnie chcemy się pozbyć wałeczków z brzucha.
Problemem może być również skóra.
Jest jeden sposób, aby przyspieszyć proces spalania.
Na przemian zimną i ciepłą wodą oblewać miejsce wałeczków.
Jednak nie możemy z tym przesadzać.
Jest to bardzo niezdrowe dla naszego organizmu.
Zostańmy lepiej przy treningach.
Kilka przykładowych treningów, dzięki, którym dużo się zmieniło
Powodzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz