Pewnie nie jedna/niejeden z was zastanawiali się jak to możliwe, że sportowcy żyją ciągłą dietą, nie jedzą słodyczy, chemii, tych ,,najlepszych potraw". Sama często zadaje sobie to pytanie. Przecież ciasteczka są takie pyszne, lody w upalny dzień, czy zimna coca cola, chipsy na filmie, popcorn.
Wszystko jest takie pyszne. Hm a czy zdrowe? Nie koniecznie.
Tak w prawdzie każdego z nas ciągnie do ,, śmieciowego jedzenia", ale wszystko jest w głowie. W naszych myślach. Jeżeli ty myśląc o ciasteczkach sięgasz od razu po nie oddajesz się pokusie, sportowiec czy inna fit osoba pozbywa się tej myśli lub też niezdrową przekąskę zmienia na owoc czy też szklankę wody z cytryną.
Wyzbycie się ze swojego jadłospisu ,,pyszności" nie jest wcale takie trudno. Musisz jedynie 3 posiłki dziennie zmienić na 5 mniejszych przez co nie będziesz miał ochoty sięgać po łakocie. Słodzone napoje zmienić na wodę, ewentualnie zieloną herbatę, czerwoną.
Życie w stylu fit zaczyna się od powiedzenia sobie ,, nie dam się. Jestem silny. Śmieciowe jedzenie mnie nie cieszy" i trzymać się tych słów. W chwili sięgnięcia po coś pysznego wybierz owoce.
Mimo cukrów prostych twój organizm szybciej je strawi.
Dziś w mojej stylizacji znalazł się sweterek bawełniany i do tego spodenki. Taka stylizacja nadaje się na dzisiejszą pogodę. Spodenki mają ćwieki co nadaje im lepszego wyglądu. Do tej stylizacji pasują adidasy.
Sweterek H&M
Spodenki butik
Ja zaczynam od poniedziałku :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie przekonuje takie fit życie. Bardziej odpowiada mi jedzenie tego co mi się podoba i kiedy chce :)
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja!
m-artyna.blogspot.com-KLIK!
Dokładnie, "wszytsko jest w naszej głowie" :) Nie chcę się tu zgrywac na jakieś fit guru, bo mimo, że staram się dobrze odżywiać, to nie jestem w tej dziedzinie fanatykiem. Jedyne czym mogę się pochwalić, to tym, że już od ponad 10 lat nie jem słodyczy. I wcale nie było mi tak trudno z nich zrezygnować (ok, może na samym początku). Obecnie nie czuję żadnego pociągu do cukru, a nawet jak się skuszę na jakiś deser, to zazwyczaj okropnie sie po nim czuję (sennie i mdło). Niestety, śmieciowe jedzenie jest tak skonstruowane, żeby nas uzależniać :( Początek fit zycia jest trudny, ale warto trochę sie poświęcić dla naszego zdrowia.
OdpowiedzUsuńZ tym tematem to różnie bywa...heh. Mega zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńPiąteczka? :)
http://fridayp.blogspot.com/
To prawda! Silna wola jest kluczem do sukcesu! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post! Zapraszam http://onlymymotivation.blogspot.com/ ;)
Sportowcy prowadzą zupełnie inne życie niż my, "zwykli" ludzie. Ćwiczenia i dieta są dla nich już tak normalne, naturalne, jak dla nas pisanie nowego posta czy właśnie jedzenie tych wspomnianych lodów ;)
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji - fajnie się prezentuje, ale czy na pewno praktyczna? ;) U mnie dziś 24 stopnie, więc w samym t-shircie i spodenkach wręcz się gotuję. Kiedy jest chłodniej - jak dla mnie w krótkich spodenkach jest wtedy automatycznie za zimno, dlatego długie spodnie i krótki rękaw, lub na to lekki sweter :D Ale może ja po prostu inaczej odbieram temperaturę haha :)