niedziela, 20 marca 2016

Ludzka słabość

Moim postanowieniem na post było zrezygnowanie ze słodyczy wszelakiego rodzaju, żelki, czekoladki, ciastka, lody, chipsy, i wszelakiego rodzaju fast food'y.
Czy zrealizowałam to postanowienie? Hm nie do końca. Trudno się mi było powstrzymać. Przyznaje, że zjadłam kilka żelek...
To jest przykład tego, że jesteśmy słabi. Często łamiemy postanowienia.
Hm, chyba większość ludzi nie potrafi walczyć ze swoimi słabościami.
Jeżeli ktoś raz wpadł nałóg, zazwyczaj będzie do niego wracał. Ile osób rzuciło palenie? Nie palą pare lat, a pod wpływem emocji wracają znowu do palenia...
Alkoholik dzięki pomocy specjalistów itp kończy picie, ale jeżeli pojawia się większy problem znów sięga po alkohol, jego ,, lekarstwo"...
Nie wykluczam tego, że ktoś na zawsze się pozbywa nałogu...
Jednak co w nas jest? Dlaczego nasz mózg nie potrafi walczyć? Dlaczego wracamy do nałogów, dlaczego łamiemy postanowienia?
Jest to trudna odpowiedź, jedyną moją odpowiedzią na to jest fakt, iż jesteśmy słabi. I zbyt szybko ulegamy pokusom, nałogom.
Wygrać walkę ze słabością jest to dla nas wielka satysfakcja, ale większość z nas nawet tej walki nie podejmuje.
Każdego dnia walczę sama ze sobą. Każdego dnia próbuję nie zjeść słodyczka. Próbuję ,,zdobyć" moje marzenia. Jest to ciężka praca, jednak warta poświęceń.
Zacznijmy walczyć i wygrywać. Nie poddajmy się, mimo upadków walczmy dalej, a zapewniam was, że będziecie dumni z samego siebie i ktoś inny doceni waszą prace.
Pozbywając się nałogu, nie wracaj do niego.
Bądź silny :)













Koszulka H&M
Buty CCC
Szalik Butik

Przepis na naleśniki z mąki owsianej

W zależności od porcji ( na jedną osobę )

ubić białko, dodać pół łyżeczki cynamonu i 2 łyżeczki miodu. Następnie dodać żółtko. Wymieszać i lekko wymieszać z 4 łyżkami mąki owsianej. 
Można polać syropem klonowym :)



2 komentarze:

  1. Ja też dziś niewyspana, spałam jakieś 5 godzin, masakra.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się płaszcz ;) A co do tego co napisałaś, to wszystko jest w naszej głowie, to nie rzeczy nas uzależniają, lecz to my pozwalamy się uzależnić od czegoś, bo tracimy nad tym kontrole. Możesz wypalić papierosa ale to wcale nie znaczy że się uzależnisz. Gdy zaczniesz o tym myśleć za dużo, sama stworzysz sobie to uzależnienie. Tak samo jest ze słodyczami i ze wszystkim. To my mamy mieć kontrole nad tym co robimy a nie rzeczy mają kontrolować nas. Po to jest wolna wola, by wybierać to, co jest dobre dla nas :) pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
    http://marta-zacny.blogspot.com/2016/03/bordowa-sukienka-czarny-paszcz-i-kozaki.html

    OdpowiedzUsuń